Najczęściej w tym okresie pojawiają się różnego rodzaju nerwobóle jak ischias, bolesne drętwienie nóg, szczególnie w nocy, bóle ramion, zaburzenia czucia w palcach (wszystko leci z rąk), dokuczliwe bóle krzyża, utrudniające pochylanie się czy pracę w pozycji zgiętej. Na koniec dolegliwości wynikające z zaburzeń w czynności kory mózgowej. I to już chyba najbardziej dokuczliwe, szczególnie dla kobiet pracujących, powoduje bowiem zaburzenia pamięci, prawidłowego kojarzenia, trudności w prawidłowym rozumowaniu, a także nadpobudliwość, która staje się przyczyną ciągłych konfliktów z otoczeniem. Czy są to sprawy nieodwracalne?
Oczywiście że nie, ponieważ powstają one w związku z zaburzeniami gospodarki wodno-solnej w organizmie, a także w związku z pojawieniem się nadmiernego apetytu, wręcz wilczego głodu, powstającego na skutek stanów hipoglikemicznych, tzn. obniżonego poziomu cukru we krwi — wywołanych przez nadmiar estrogenów w organizmie. W każdym przypadku wystąpienia różnych dolegliwości należy zwrócić się do lekarza i sprawdzić, czy narząd nie jest chory, żeby nie przeoczyć początku prawdziwej choroby. Jeśli okaże się, że lekarz nie widzi konkretnych zmian ani schorzenia określonego narządu, trzeba pomóc sobie samemu: uregulować tryb życia, żywienia, wprowadzając ruch, gimnastykę, a także ścisłą kontrolę wagi.