W normalnych warunkach błona śluzowa rozrasta się stopniowo aż do momentu owulacji, tworząc gąbczaste podłoże dla przyszłej ciąży. Z chwilą, gdy zaczyna działać ciałko żółte w drugiej połowie cyklu, kończy się rozrost błony śluzowej, natomiast nasyca się ona glikogenem i innymi związkami odżywczymi dla jajeczka, na które czeka. Z chwilą, gdy występują zaburzenia czynności ciałka żółtego oraz skracanie drugiej fazy cyklu, wydłuża się czynność fazy estrogenowej i błona śluzowa macicy rośnie nadmiernie, tworząc niejednokrotnie liczne polipowate rozrosty. Jakie są tego skutki? Otóż stopniowo miesiączki stają się coraz dłuższe, bardziej obfite, nieomalże krwotoczne. Krwawienia takie wycieńczają ogromnie kobietę, ponieważ organizm zwykle dobrze sobie radzący z normalnymi miesiączkami nie zawsze jest już w stanie nadrobić tak znaczne ubytki krwi. W miarę rozrostu polipów śluzówkowych może krwawienie miesiączkowe przeciągać się z małymi przerwami na cały cykl i wtedy oczywiście wymaga leczenia szpitalnego i usunięcia polipów. Drugim niezmiernie dokuczliwym objawem zanikania czynności ciałka żółtego są okresowe obrzęki piersi. W normalnych warunkach piersi stają się nieco stwardniałe i bolesne dwa-trzy dni przed miesiączką.