Słynne hasło „Nie mam się w co ubrać”, dotyka przede wszystkim kobiety. Mimo często przepełnionych szaf, nie umiemy stworzyć fajnych stylizacji. Wydaje nam się, że nic do niczego nie pasuje. Często kupujemy ubrania pod wpływem emocji, albo pod wpływem chwilowego trendu. Jak sobie poradzić z szafą, w której nic do niczego nie pasuje? Przede wszystkim, określ jaki jest twój styl.
Czy bliżej Ci do rocka, czy może lubisz romantyczne ubrania?
Czy lubisz ubrania wyraziste i wyróżniać się z tłumu, czy może jednak jesteś „szarą myszką”? A może jesteś miksem wszystkich tych stylów? Określ dokładnie jaki jest twój styl, jakich ubrań potrzebujesz, w czym czujesz się najlepiej. Będzie to wspaniałą pomocą i ściągawką, gdy pójdziemy na zakupy. Nie kupimy wtedy ciuchów „po prostu modnych”, które znudzą się nam za pięć minut; tylko ubrania, które odzwierciedlają i podkreślają naszą pewność siebie oraz osobowość.Zainwestujmy też w klasyki. Dobrze skrojona marynarka, klasyczny biały tshirt czy proste, zamszowe botki, będą dla nas taką „bazą”, gdy nie wiemy w co się ubrać.Klasyczne, uniwersalne ubrania zawsze wyglądają dobrze. Warto również przejrzeć porządnie szafę. Posegregować ubrania na dwie kupki: „Podoba mi się i będę chodzić” oraz „Nie będę w tym chodzić”. Zastanów się, jak często dane ubranie jest przez Ciebie noszone, jakie emocje w tobie budzi. Jeśli czujesz negatywne emocje przy jakimś ubraniu, po prostu się go pozbądź.