Zastanawiające się może wydawać, dlaczego akurat w niższej temperaturze? Dlaczego tak cenny organ, jak gruczoły płciowe, służące reprodukcji gatunku znajdują się w miejscu, w którym łatwo o urazy? Nie jest to bez kozery, ponieważ plemniki wyprodukowane przez jądra i znajdujące się czasowo w jądrach i nasieniowodach zachowują się podobnie, jakby były przechowywane w lodówce. Są uśpione, nie poruszają się, a tym samym nie zużywają substancji napędowych, które są zmagazynowane w ich główkach. Przechłodzenie powoduje całkowitą nieruchomość plemników, a do pęcherzyków nasiennych są one przesuwane skurczami nasieniowodów, podobnie jak jajeczka w jajowodach. Dopiero w momencie orgazmu i wytrysku dostają się do pochwy kobiecej, w której panuje temperatura wnętrza ciała, czyli około 37°C. W tej temperaturze plemniki budzą się z letargu i zaczynają przejawiać niezwykłą ruchliwość, co ratuje im życie, ponieważ wydzielina Dochwy ma odczyn kwaśny, a kwas jest dla nich zabójczy. Szybko więc jciekają do szyjki macicznej, wypełnionej śluzem, który ma odczyn zasadowy, korzystny dla plemnika. Zapas energii, zawarty w główce jlemnika, jest wystarczający, aby szybko płynąć i podobnie jak ki- anka, posługując się żwawymi ruchami ogonka, zdążyć dotrzeć do ajeczka, które w tym czasie znajduje się w jajowodzie.