Problemy wiekowe

Ostatnim zagadnieniem w dziedzinie płodności, jakie należałoby tu poruszyć, jest problem wieku, a także okresowych osłabień ogólnej kondycji w okresach przepracowania, po chorobach czy wysiłkach ponad miarę. W takich sytuacjach występuje często tzw. astenospermia, czyli osłabienie ruchliwości i żywotności plemników. Aplikowałam wtedy kurację witaminowo-białkową z dodatkiem biostyminy, którą to kurację opisałam dokładnie w rozdziale o starzeniu się mężczyzny, oczywiście z ogólną terapią wypoczynkową, zmianą klimatu oraz odżywianiem wysokobiałkowym, bogatym w witaminy. Trudno określić precyzyjnie granicę wieku, do której mężczyzna może mieć dziecko.

 

W podręcznikach naukowych podają, że nawet do siedemdziesiątego piątego roku życia. Ale nie należy zapominać o tym, że po czterdziestce, w miarę zbliżania się pięćdziesiątego roku życia, wzrasta liczba uszkodzonych i małowartościowych plemników. Jak podają współczesne statystyki — szybko rośnie w tym wieku liczba dzieci z wadami wrodzonymi, zwłaszcza z chorobą Downa, szczególnie gdy i matka jest również po czterdziestce. Tradycja mówi, że dzieci ludzi starszych są zwykle słabe, wątłe i mało odporne, ale rekompensatą może być to, że częściej trafiają się wśród nich geniusze niż wśród urodzonych we wcześniejszych okresach życia rodziców. Kłopot z tym tylko, że nigdy nie wiadomo, czy zdarzy się geniusz, czy debil i wydaje się, że nie warto ryzykować bez absolutnej konieczności, jak na przykład, gdy małżeństwo zostało zawarte późno i małżonkowie nie mają innych dzieci.