Zwłaszcza jeśli miałaby trwać dłużej. Reformatorzy społeczeństwa też muszą się nauczyć myśleć perspektywicznie i działać z wyprzedzeniem”. Ludzie muszą wyleczyć psychikę z deformacji, okaleczenia i uwolnić od załgania, które polega na stosowaniu się do fałszywych przykazań społecznych, ponieważ sadystycz- no-destrukcyjny potencjał czyha na stosowną chwilę, ażeby pod płaszczykiem służenia rewolucji i jej słusznym ideom wprowadzić nowy, nieludzki porządek społeczny. Humanitarne przemiany społeczne mogą się udać, ale warunkiem ich powodzenia jest konsekwentna praca człowieka nad samym sobą, nad zmianą swojej świadomości, likwidacją mechanizmów obronnych i fałszywych przykazań społecznych. Im więcej ludzi będzie świadomie dążyć ku zdrowiu psychicznemu, tym mniej przemocy i destrukcji towarzyszyć będzie procesowi przemiany w nowe społeczeństwo o humanitarnym obliczu.