Psycholog i socjolog Dieter Duhm

„Mam przyjaciela, który w stanie euforycznej szczęśliwości został przewieziony do kliniki psychiatrycznej z podejrzeniem ostrego stanu maniakalnego. Gdy już wybito mu z głowy ów błogostan, został wypuszczony… Normalność nie jest jednak niczym innym jak tylko nie zauważaną, bo społecznie aprobowaną, formą bycia chorym, średnią statystyczną społecznego obłędu. A to, co odstaje od społecznego obłędu, jest […]

Nie można oceniać zachowań jednostki w oderwaniu od środowiska społecznego, w którym ona żyje

Formy ludzkiego zachowania we współczesnym świecie można rozpatrywać w aspekcie statystycznym, co zresztą często się praktykuje; są to wówczas dane statystyczne reprezentatywne dla danej zbiorowości, nie mają jednak nic wspólnego z normą zachowań jednostki (uznawanych za optymalne i naturalne). Ludzie przeważnie kierują się w swoim postępowaniu normami obowiązującymi w społeczności, w której żyją. Jedynie nieliczni są […]

Ta konkluzja jest, moim zdaniem, najważniejsza

Ludzka agresja nie jest zdeterminowana biologicznie – nie wynika z instynktu czy popędu – może zostać wzbudzona i może ponownie zaniknąć i nie jest nieodłącznym elementem ludzkiej natury, mimo że niekiedy odnosi się takie wrażenie. Człowiek nie mający w sobie agresji jest normalny, mimo że nasza rzeczywistość społeczna zdaje się temu przeczyć. Statystycznie rzecz biorąc przeciętny […]

Reakcją na agresywne, wrogie zachowania (atak) w ramach własnego gatunku musi być agresja jako obrona konieczna

Przemoc natomiast nie powinna prowokować reakcji przeciwprzemocy, powinna natomiast uczyć wytrzymałości. Nie zawsze chrześcijańska cierpliwość wobec agresji jest sensowna, a już z pewnością nie w sytuacji, gdy ktoś nastaje na nasze życie, chociaż trzeba przyznać, że śmierć męczeńska staje się poważnym ostrzeżeniem dla ludzkości. Agresja przeciw agresji to zachowanie naturalne biologicznie, zachowanie normalne. W świecie zwierząt […]

Spór o ,,normalne” i ,,nienormalne”

Konrad Lorenz uznaje naturalne zachowania, zgodne z instynktem, za zjawisko normalne. Osoba, która świadomie rezygnuje z agresji, postępuje, według niego, wbrew własnej naturze. Oto co pisze na ten temat: „«Bliźniego» każą nam traktować tak, jak gdyby był naszym najlepszym przyjacielem, pomimo że niekiedy nawet w ogóle go nie widzieliśmy. Co więcej, możemy rozumowo pojąć, że […]

Tłumiona i wypierana energia agresji

Deformuje psychikę człowieka, często przybierając formy patologiczne: sadyzmu, destrukcji i nekrofilii. Rozum podpowiada wprawdzie człowiekowi, że powinien kochać swoich bliźnich, ale nie jest on do tego zdolny z powodu tak, a nie inaczej uformowanej osobowości; chrześcijańskie przykazanie miłowania również nieprzyjaciół jest dla niego czystą abstrakcją. Chrześcijańskie przykazanie można uznać za wskazówkę terapeutyczną – od czego należałoby […]