Drugie fałszywe przykazanie: ,,Człowiek musi mieć wzory i ideały”

Wzory i ideały zostają narzucone jednostce z zewnątrz, odgórnie i przyswojone przez nią dzięki mechanizmowi introjekcji. Z procesem tym wiąże się automatyczne wypieranie własnej indywidualności. Wyparta indywidualność jest projektowana na innych i, jako ich przywara, potępiana. Tworzenie objawów przejawia się w tym kontekście w formie autoalienacji i przymusu poddawania ocenie siebie i otoczenia. Przez przeniesienie na obiekty zastępcze ludzie są oceniani według wzorów i chwaleni albo potępiani. Reakcją upozorowaną na znienawidzony przymus oceniania staje się obsesyjna potrzeba oceniania. Racjonalizacja pomaga usprawiedliwić takie postępowanie: „Samowychowanie, naśladowanie ideałów i wzorów jest nieodzownym elementem procesu kształtowania osobowości”. I wreszcie przyznanie się do bezsilności: „Taki już jest człowiek i nic się na to nie poradzi”.