Makiaweliczny egoizm jest zjawiskiem negatywnym. W celu odróżnienia egoizmu negatywnego od pozytywnego zwrócenia się ku sobie, ku własnemu „ja”, co uważam za postawę prawomocną i normalną, wprowadzam określenie: „ześrodkowanie na sobie”. Oznacza to, iż każda żywa istota ma prawo dążyć do samozachowania i rozwoju własnej egzystencji. Pojawienie się przeszkód na drodze prawomocnego rozwoju mobilizuje potencjał ześrodkowania na sobie do aktywności i wzmożonego wysiłku w celu pokonania trudności i przeszkód w inny sposób. Ześrodkowanie na sobie jest postawą prawomocną i zasadną, ponieważ podstawowym celem ludzkiego życia jest harmonijny, nieskrępowany, zdrowy wzrost osoby, wolny od przeszkód, ucisku i psychicznej deformacji. Początkowo ześrodkowanie na sobie wyraża się w intensywnym dążeniu do potwierdzenia własnej osoby wobec pojawiających się przeszkód w rozwoju, czego przejawem jest sprzeciw, opór bunt w stosunku do autorytetów. Odkryte i rozpracowane przez badaczy i pedagogów „okresy przekory” nie rozwiązują problemu definitywnie, a ześrodkowanie na sobie utrzymuje się przez okres dojrzewania i stawania się dorosłym, póki ostatecznie nie przekształci się w postawę kon- formistyczną (rezygnacja i identyfikacja z agresorem) albo, rzadziej, buntowniczą. Bunt może przybierać rozmaite formy: naśladowanie antywzorów zamiast wzorów powszechnie obowiązujących bądź też dążenie do obowiązujących wzorów, ale metodami przestępczymi, albo wręcz wypowiedzenie wojny społeczeństwu przez stosowanie aktów terroru wobec jego członków. „Niszcz to, co ciebie niszczy”, ale nie w sensie dążenia do pozytywnych zmian, lecz w sensie destruktywnym.