Nie traktuj własnych błędów jak grzechu i nie oceniaj błędów innych ludzi. Jest zupełnie naturalne, że zauważasz własne i cudze błędy i niedociągnięcia. Nie chodzi tu o brak krytycyzmu, lecz unikanie wychwalania bądź pogardzania innymi ludźmi i zjawiskami. Wartościowanie jest tylko i wyłącznie zadręczaniem samego siebie i innych, może też grozić popad- nięciem w narcyzm. Staraj się znajdować płaszczyznę porozumienia z innymi. Ocenianie samego siebie blokuje drogę do odnalezienia własnego „ja”, zmusza do samozniewolenia, wywołuje agresję, którą zazwyczaj się wypiera, a to z kolei rodzi nienawiść do samego siebie i sprzyja nerwicy. Agresję (obronę konieczną) wobec prób zewnętrznego i wewnętrznego niewolenia powinieneś rozładowywać. Broń się od razu; przemoc rodzi wytrwałość. Czasami wskazane jest pohamowanie agresji przez zachowanie etyczne. Nie jest to wezwanie do uaktywnienia mechanizmu „hamującego przed zabijaniem”, lecz do zachowań czysto ludzkich, nie instynktownych, lecz świadomie moralnych.