Sprzeczność ta, daje się, niestety, wyraźnie odczuć w naszym społeczeństwie – ludzie powstrzymują się przed uprawnionym zaspokojeniem i szczęściem wolności i nadal rozwiązują swoje problemy psychiczne w związku monogamicznym. I dlatego żyje im się coraz gorzej, bez jakiejkolwiek szansy na poprawę sytuacji, w co niektórzy zdają się skrycie jeszcze wierzyć. Emancypacja oznacza wyzwolenie kobiety; kobieta przestaje być obiektem wyzysku i przedmiotem stanowiącym własność mężczyzny. Ruch emancypacyjny jest ważnym krokiem ku likwidacji dotychczasowej instytucji małżeństwa jako wspólnoty zdeformowanej psychicznie, jest początkiem nowej, zdrowej formy obcowania płci na zasadach niezależności i przy wzajemnym poszanowaniu wolności drugiej osoby. Każdy może zacząć tak postępować już od tej chwili, może realizować wolność przez popieranie emancypacji kobiet i postulatu zrównania ich praw z prawami mężczyzn. To wezwanie jest skierowane i do kobiet, i do mężczyzn. Swobodna, nieskrępowana relacja obu płci jest niezbędnym warunkiem narodzenia się autentycznej miłości. Kto pragnie miłości, temu nie wolno dążyć do zawładnięcia drugą osobą, temu nie wolno rościć sobie prawa do posiadania jej na własność, nie wolno mu też samemu stawać się obiektem czyjegoś posiadania. Większość ludzi odczuwa rozgoryczenie, ponieważ nie udało im się zaznać miłości, mimo oficjalnych wyznań, zapewnień i przysiąg. Ludzie ci nigdy nie doświadczą prawdziwej miłości, jeśli nie zmienią swojego konserwatywnego podejścia do niej.